9
komentarzy
Szufladki :
LO,
scrapbooking
... bo obie z Olka lubimy deszcz - a tak jakos - lubimy i juz ;)
Wczorajszy nocny spontan :) ... lubie takie scrapy robic - nieprzemyslane do konca, niedoukladane, ktore tak naprawde robia sie chyba same? Ja tylko przyklejam na kartke, co mi w lapki wpadnie hahaha co zreszta pewnie widac ;)))
:**
ps. zdjecie takie jakies ech :/
ps2. Aaaa i spiesze doniesc, ze u Mamuty candy jest :D:D ale nie zagladac - bo im mniej wpisow, tym wieksze szanse dla mnie hahaha ;))) :**
Wczorajszy nocny spontan :) ... lubie takie scrapy robic - nieprzemyslane do konca, niedoukladane, ktore tak naprawde robia sie chyba same? Ja tylko przyklejam na kartke, co mi w lapki wpadnie hahaha co zreszta pewnie widac ;)))
:**
ps. zdjecie takie jakies ech :/
ps2. Aaaa i spiesze doniesc, ze u Mamuty candy jest :D:D ale nie zagladac - bo im mniej wpisow, tym wieksze szanse dla mnie hahaha ;))) :**
29 lipca 2009 23:19
My z Natalką też lubimy deszcz, bo po co by były kalosze ? :)
Piękny scrap, jak widać nawet nie przemyślane prace wychodzą Ci perfekcyjnie.
Bardzo lubię Twój styl i tą łatwość łączenia kolorów.
Pozdrawiam :)
30 lipca 2009 06:58
...a ja lubię Twoje scrapy
cudownie kolorowe
optymistyczne
wspaniałe
słoneczne - nawet gdy o deszczu!
urtica
30 lipca 2009 09:47
Scrap bardzo radosny mimo deszczu, a ja też lubię deszcz tylko ten cieplutki:)
30 lipca 2009 10:31
Bo Wam nawet deszcz pada słonecznie :)))) Samotworzące się scrapy dają największą przyjemność zarówno w tworzeniu jak i oglądaniu,zdecydowanie tak!
30 lipca 2009 10:40
witam zostawiam wyróżnienie:)
30 lipca 2009 17:16
fantastycznie lubicie!!!
Ola ma super minkę :-)))
30 lipca 2009 17:24
hahah,a to nie na tym polega ? kurcze..ja tez przyklejam jak popadnie ;P
efekty sa cudne -więc hasło na dziś: więcej chaosu !w życiu ;P
30 lipca 2009 20:10
ze niby co widac? co ty tam wiesz nie znasz sie!!
jest super i juz !!!
ps. tez l;ubie deszcz:)
3 sierpnia 2009 02:02
te Twoje łapki wynajdują świetne połączenia :}
Drysz również w deszczu się lubuję x}
nah nah nah