3
komentarzy
Szufladki :
gadam_sobie
Do zabawy wkrecila mnie Barbarella . Dziekuje dziekuje :*
Hmmmmm no to zaczynamy - choc z gory uprzedzam, ze moze byc nudno i nieciekawie ;)
1)Od dwoch lat mam problemy z waga - tzn od momentu, kiedy urodzilam Olivie. Wczesniej byl ze mnie chudzielec przeokropny ... a teraz ... ech, szkoda gadac - waze duzo, za duzo :/ Wiec co raz probuje jakies diety cud hehe - ostatnio bylam na kapuscianej [dziewczyny - szczerze odradzam!) Po dwoch dniach stwierdzilam, ze mi sie gdzies 2 kilo zgubilo, ale co z tego, kiedy dnia czwartego chodzilam juz wymeczona, biala jak sciana, a kiedy jeszcze zaczelam slyszec wlasne echo buahahaha to ... zrezygnowalam. Schudnac, tak, ale nie kosztem wlasnego zdrowia :)
2) Kocham kawe - bezgranicznie i z wzajemnoscia ;) Nie pytajcie nawet ile jej dziennie pije [szok] ;)
3) Cierpie na chroniczny brak czasu :/ Z niczym sie nigdy tak do konca nie wyrabiam, brak mi ciagle czasu na to wszystko, na co chcialabym miec czas :( W ramach rozszerzania wolnego czasu ... skrapuje po nocach, czytam wczesnym rankiem .... a moi znajomi juz sie chyba zdazyli przyzwyczaic, ze na wszelkie maile odpisuje z pewnym opoznieniem ;)
4) Marza mi sie ... studia - kiedys, jak juz bede miala czas, pieniadze itp. Biologia, ewentualnie biochemia :)
5) Nerwus ze mnie straszny - ma byc zawsze po mojemu, ma byc zawsze zrobione wszystko cacy, bo inaczej ... bede zla. Czasami sie zastanawiam, jak ten moj Chlop wytrzymuje z taka zolza jak ja [czasami sama siebie mam dosc].
6) Moja przygoda ze scrapbookingiem zaczela sie od checi zrobienia wlasnorecznej kartki dla mojego K. Zlapalam bakcyla i teraz nie wyobrazam sobie zycia bez scrapbookingu - serialnie! Bo zycie bez pasji, to tak jakby zyc polowicznie ...
7) Jestem doskonalym przykladem baby XXI wieku. Muma bez gg, bez neta, bez skrzynki mailowej, bez skype, bez bloga,bez forum i .... bez eBaya to jak Muma bez reki i nogi. I pomyslec, ze kiedys mialam kompa bez netu i sam fakt posiadania go napawal takim szczesciem, ze hej ;)
Ufffffffff no to jakos poszlo ;) Mam nadzieje, ze na smierc nie zanudzilam ;)
Do dalszej zabawy wkrecam :
1) Joasieh
2) monikejacka
3) czarna_inez
4) anie z poddasza
5) anite22
Dziekuje za uwage ;)
Hmmmmm no to zaczynamy - choc z gory uprzedzam, ze moze byc nudno i nieciekawie ;)
1)Od dwoch lat mam problemy z waga - tzn od momentu, kiedy urodzilam Olivie. Wczesniej byl ze mnie chudzielec przeokropny ... a teraz ... ech, szkoda gadac - waze duzo, za duzo :/ Wiec co raz probuje jakies diety cud hehe - ostatnio bylam na kapuscianej [dziewczyny - szczerze odradzam!) Po dwoch dniach stwierdzilam, ze mi sie gdzies 2 kilo zgubilo, ale co z tego, kiedy dnia czwartego chodzilam juz wymeczona, biala jak sciana, a kiedy jeszcze zaczelam slyszec wlasne echo buahahaha to ... zrezygnowalam. Schudnac, tak, ale nie kosztem wlasnego zdrowia :)
2) Kocham kawe - bezgranicznie i z wzajemnoscia ;) Nie pytajcie nawet ile jej dziennie pije [szok] ;)
3) Cierpie na chroniczny brak czasu :/ Z niczym sie nigdy tak do konca nie wyrabiam, brak mi ciagle czasu na to wszystko, na co chcialabym miec czas :( W ramach rozszerzania wolnego czasu ... skrapuje po nocach, czytam wczesnym rankiem .... a moi znajomi juz sie chyba zdazyli przyzwyczaic, ze na wszelkie maile odpisuje z pewnym opoznieniem ;)
4) Marza mi sie ... studia - kiedys, jak juz bede miala czas, pieniadze itp. Biologia, ewentualnie biochemia :)
5) Nerwus ze mnie straszny - ma byc zawsze po mojemu, ma byc zawsze zrobione wszystko cacy, bo inaczej ... bede zla. Czasami sie zastanawiam, jak ten moj Chlop wytrzymuje z taka zolza jak ja [czasami sama siebie mam dosc].
6) Moja przygoda ze scrapbookingiem zaczela sie od checi zrobienia wlasnorecznej kartki dla mojego K. Zlapalam bakcyla i teraz nie wyobrazam sobie zycia bez scrapbookingu - serialnie! Bo zycie bez pasji, to tak jakby zyc polowicznie ...
7) Jestem doskonalym przykladem baby XXI wieku. Muma bez gg, bez neta, bez skrzynki mailowej, bez skype, bez bloga,bez forum i .... bez eBaya to jak Muma bez reki i nogi. I pomyslec, ze kiedys mialam kompa bez netu i sam fakt posiadania go napawal takim szczesciem, ze hej ;)
Ufffffffff no to jakos poszlo ;) Mam nadzieje, ze na smierc nie zanudzilam ;)
Do dalszej zabawy wkrecam :
1) Joasieh
2) monikejacka
3) czarna_inez
4) anie z poddasza
5) anite22
Dziekuje za uwage ;)
30 listopada 2008 10:21
Dzięki za zaproszenie do zabawy:)) No pięknie!:) Teraz znowu będę myślała kilka godzin nad odpowiedziami:))) Może do jutra się wyrobię...:))
30 listopada 2008 21:48
ale fajne te prawdy :D
kapusciana mi sie podoba, bo ja z tych co po niej schudly, naprawde!! i nawet lubilamte cholerna zupe!! ale potem kg wrocily prawie wszystkie....
aha, no i u mnie tez musi byc prawie zawsze zrobione po mojemu (to "prawie zawsze" to tylko tak wstawilam zeby moj K pomyslal ze cos tam ma do powiedzenia )
pozdrawiam!!
30 listopada 2008 23:09
czarna_inez : nie ma za co :D pisz, pisz - juz sie nie moge doczekac, co ciekawego wymyslisz ;P
monikouette : mnie ta zupa przyprawiala prawie ze o odruch wymiotny - naprawde nigdy wiecej !! wole juz garsciowa ;)
hehehe to nie lekko te chlopy z nami maja ;)
pozdrawiam cieplutko :*